Energia i radość życia w nowoczesnym zapachu i skromnej oprawie od mistrza Gianfranco.
GF. Going Forward. Idąc naprzód – to według nieżyjącego już Gianfranco Ferre motto zamknięte w jego monogramie. W 2004 roku hołdując tej zasadzie stworzył zapach, który miał uosabiać tę maksymę. Włoch o swojej kompozycji powiedział, że to zapach dla młodego odbiorcy – młodego zarówno ciałem, jak i duchem – którego ciekawość pcha codziennie w objęcia nieznanego. Jaki zapach pasuje do kogoś takiego?
Owocowe nuty sorbetu jabłkowego, czarnej porzeczki, bergamoty i owoców liczi szybko ustępują miejsca kwiatom, których w tej kompozycji niemało. W bukiecie GF Ferre swoje miejsce mają konwalia, róża, czarny fiołek i magnolia. Nuty kwiatowe utrwalają biała ambra, piżmo oraz drzewo cedrowe.
Wyszukany zapach zamknięto w wysokich, smukłych butelkach, które są tak proste, jak eleganckie.
GF Ferre to zapach intensywny, wibrujący i pełen ciepła. Zupełnie jak kobiety.
jestem szczesliwa posiadaczka tych perfum. urzekly mnie w sephorze i wiedzialam ze musze je miec. czuc w nim porzeczki :) mily . po jakims czasie jest ostrzejszy :D super :)
Nie wiedziałam, ze są takie perfumy jak Gianfranco Ferre. Poszukam ich przy następnej wizycie w sklepie. Dzieki!