Depilacja okolic bikini

Przeczytałam, że New Jersey zamierza zakazać depilacji „tam” po tym, jak dwie kobiety zostały hospitalizowane po poddaniu się zabiegowi depilacji w tzw. wersji brazylijskiej (idealnie gładka skóra – nie zostaje żaden włosek).

Czytając tę informację nasunęła mi się myśl: a może zapytać Was, jaką depilację preferujecie? Nieee, to takie intymne. Z drugiej strony Internet daje nam niejaką prywatność. To może skusicie się na odpowiedź w sondzie?

Niechcianych włosków "tam" pozbywam się:

Zobacz wyniki

Czytaj także: Depilacja woskiem? Tak, ale…

Komentarzy: 34

  1. vikusia;;):
    24 października 2010 / 10:48

    Tak czytam i czytam i…czy tylko ja mam problem z uczuleniem, które pojawia się po depilacji maszynką?? Kiedyś używałam kremu ale ten zapach amoniaku mnie odstręczał skutecznie. A może któraś z was wie co robić aby nie pojawiały się krostki??pomocy

  2. paula
    19 października 2010 / 19:53

    SUPER SYSTEM smooth legs kto jeszcze z tego kożystał?? Czy to naprawde działa? Naprawde jest to takie dobre i delikatne? Naprawde działa to na te włoski „tam” ? Jakoś patrze na to w necie i oczom nie wierze ze pisza jaki to wspaniałe.

  3. Sisi
    4 października 2010 / 18:24

    chciałbym isc do kosmetyczki na depilacje woskowa. niestety nie wiem gdzie w poznaniu jest jakas zaufana kosmetyczka .moglybycie mi poradzic?. bede to robic pierwszy raz pozniwaz juz maszynka nie daje rady ;/ S

  4. aaalhambra
    13 września 2010 / 17:47

    Niektórzy lekarze odradzają depilacji woskiem osobom chorym na cukrzycę oraz tym, którzy mają słabą cyrkulację krwi oraz żylaki.
    Nie należy używać wosku na żylaki, poparzenia, sutki, rany, pryszcze oraz na skórę, która jest w jakikolwiek sposób podrażniona.
    Nie powinny się depilować osoby zażywające leki retinopochodne, które mają wpływ na złuszczanie się naskórka. Skóra osób zażywających te leki podczas depilacji może łuszczyć się i pękać. Istnieje również ryzyko ściągnięcia naskórka .

  5. mormonka
    13 września 2010 / 17:46

    A jakie sa przeciwwskazania do depilacji woskiem?????

  6. Hadukamoto
    16 sierpnia 2010 / 12:44

    prawdę mówiąc… ja nie korzystam z golenia. Wolę naturalnosc :))

  7. Anonim
    3 sierpnia 2010 / 23:40

    do tej pasty cukrowej nie są potrzebne żadne plastry? jak to sie dokładnie obi????????????????????????

  8. kajda
    15 sierpnia 2009 / 11:20

    Mono, gdzie jest salon, o którym piszesz?

  9. mona
    17 lipca 2009 / 12:42

    najlepszy sposob na bikini, to orginalny wosk brazylijski. Nie ma porownania z bölem przy normalnym wosku. Oczywiscie tylko w prawdziwym salonie depilacji brazylijskiej. Na szczecie mamy juz w Poznaniu.

  10. szklanka_wody
    17 lipca 2009 / 09:10

    A ja chodzę do kosmetyczki, niestety muszę potem po niej poprawiać pęsetą ale nie narzekam. Zawsze się zdarza, że chodzę na depilację akurat n parę dni przed okresem ale ból nie jest bardzo mocny :)

  11. Madzia
    5 lipca 2009 / 00:51

    Depilacja w okolicach bikini wykonywana przez profesjonalistki w gabinetach kosmetycznych wcale nie jest bolesna. Należy nakładać wosk pod włos (a nie tak jak radzą ulotki i informacje ogólnodostępne,że z włosem)- zrywamy pod włos. nakładamy mała ilość wosku, odczekujemy jak wyschnie i zrywany- jenym zdecydowanym ruchem, naciągając skórę. Polecam depilacje w intymnych okolicach, wcale nie musi być ona wykonywana ze wzgledu na mężczyzn. Kto chce niech robi, plus jest taki,że włoski odrastają coraz słabsze:D i o to przecież chodzi:D aby nie mieć tzw ” gigantycznego buszu’

  12. Anonim
    3 czerwca 2009 / 12:28

    Depilacja cukrowa pach i bikini to nic strasznego!
    Wprawdzie moja pierwsza cukrowa proba wydepilowania pach byla kompletnym nieporozumieniem (po tym eksperymencie, bardzo bolesnym i slamazarnym, zdecydowalam, ze zanim zabiore sie za bikini – najpierw pojde do salonu i przyjrze sie temu z bliska. To byl BARDZO dobry pomysl), ale juz drugi raz byl latwy i satysfakcjonujacy! Zachecona sukcesem, zabralam sie rowniez za bikini, wprawdzie bolalo troche, ale nie jakos strasznie. Niestety nie wyszlo mi symetrycznie :) wiec byc moze nastepnym razem wybiore sie ponownie do kosmetyczki celem odzyskania ksztaltu i symetrii.

    Zdecydowanie wole cukrowa czy wosk niz golarke (cale zycie uzywalam golarki, ale mierzilo mnie strasznie golenie co drugi dzien i klojacy 'jez’ jesli zdarzulo mi sie z tym czekac dluzej)!

  13. INA
    17 maja 2009 / 09:32

    ja nie mam problemu co 4 dni golę się cała pod prysznicem golarką i już mam tak przyzwyczajoną skórę że nic mi się nie dzieje to jest kwestia tylko kilku razy na początku a póżniej skóra się przyzwyczaja

  14. zabaaaa
    11 maja 2009 / 16:42

    poprzedniczko jakiego depilatora używasz?

  15. minijka
    8 maja 2009 / 20:31

    tez uzywam depilatora:) piękna gładka i bez zadnego włoska:) nic nie boli, kwestia przyzwyczajenia:)

  16. Axa
    3 maja 2009 / 20:36

    Używałam pęsetki (mam wprawę więc schodzi się nad tym mniej niż się wydaje), ale ostatnio po krótkich włosach przejechałam depilatorem i mam idealną brazylijską depilacją tak jak lubię :)

  17. oonnaa
    30 kwietnia 2009 / 15:11

    ja tam od wiekow uzywam maszynki i nie narzekam. kwestia wprawy :)

  18. nagusek
    30 kwietnia 2009 / 07:30

    polecamwosk brazylijski,ale trzeba udac sie do babki z pewna i fachowa reka,
    Boli,boli,ale stosowany regularnie za kazdym razem bedzie mniej bolal.
    No i babki,trzeba pamietac,ze zadnej depilacji przed okresem,zawsze po-prog bolu jest znacznie wyzszy

  19. Maja
    21 kwietnia 2009 / 11:42

    Ja przez długi czas- ok roku, chodziłam na depilację woskiem, a później pastą cukrową. Faktycznie- pasta jest dużo, dużo delikatniejsza, nie powoduje zaczerwienień skóry, tak jak po wosku, mniej boli i generalnie jest przyjemniej. Niestety, ja mam straszny problem z wrastającymi włoskami, a po depilacji to już była tragedia.. Po roku nabawiłam się okropnych, ciągle powstających krost z wrastającymi włoskami- wszystkie w stanie zapalnym. Tragedia. Więc depilację woskiem/ pastą odłożyłam na bok- i po paru miesiącach znaczna poprawa. Teraz maszynka- i nie jest tak źle ;))

  20. zadowolona
    17 kwietnia 2009 / 07:43

    a ja nie depiluję włosków tylko je ścinam co 2 tygodnie maszynką do włosów np. na 6mm. Nie muszę sie katować i nie mam buszu :)

  21. high heels
    11 kwietnia 2009 / 13:50

    fukung.net/v/12865/0b8dbd212bc3a623324108345bd355f8.jpg

    taka straszno-ciekawostka.

  22. high heels
    11 kwietnia 2009 / 13:48

    przepisy można znaleźć w necie + filmiki na youtube.

    GOlenie odpada – potem przez tydzień chodzi sie z jeżem w miejscu strategicznym (porażka…), kremu nie chcę używać, bo to zbyt delikatne miejsce i nie lubię amoniakowego smrodu preparatu ;/.

    WOsk w domu – niezbyt skuteczny i boli jak diabli. W gabinecie – też niestety boli i nie zawsze można pójść kiedy jest czas.

    Cukier nie przykleja się tak do skóry i potrafi za jednym pociągnięciem usunąć niemal wszystkie włoski, nawet te rosnące we wszystkie strony naraz. Jest super pod pachami i na skórę twarzy. Jest 2-3 razy bardziej skuteczny od plastrów czy wosku na ciepło!

  23. monique
    9 kwietnia 2009 / 22:27

    hem… ja używam jednego z tych śmierdzących kremów.. żal czasem mi nie dobrze od zapachu i zostaje trochę na skórze ale jednak jeśli chce pokazać się w okrojonym stroju na basenie to muszę:) a dla chłopaka to nie opyla się za bardzo jeśli on akceptuje włoski tu i ówdzie heh

  24. moniczkath
    9 kwietnia 2009 / 18:55

    a po co sie golić? jak nas natura stworzyła z włoskami na ciele to po co sie torturować?? dla faceta?!

  25. nana
    9 kwietnia 2009 / 16:42

    DEPILACJA bez bólu NOWY SUPER SYSTEM smoothlegs dostępne na allegro takie specjalne dyski moim zdaniem rewelacja :) próbowałam i jestem strasznie zadowolona nawet w miejscach intymnych

  26. anonimka
    9 kwietnia 2009 / 14:10

    podajcie wasz przepis na cukrową : )

  27. Anonim
    9 kwietnia 2009 / 11:30

    zastanawia mnie jak zgolić „wszystko” maszynką?? czy wy dziewczyny naprawdę używacie tylko maszynki?? ja jakos nie potrafię..:( może spróbuje tej pasty cukrowej

  28. Rika
    9 kwietnia 2009 / 00:21

    straaaaszne, depilator ==.

  29. i
    8 kwietnia 2009 / 15:50

    ciekawe co z tego wyjdzie. (;
    ja używam veet, kremu pod prysznic. śmierdzi ale da się przeżyć.
    no ale co 3 dni muszę poprawiać..

  30. Anonim
    8 kwietnia 2009 / 13:26

    i
    tak samo jak po wosku.
    Robilam cukrowa jak na razie tylko na nogach (bolo mniej niz depilatorem lub normalnym woskiem), ale mam zamiar sprobowac cukrowej w okolicach bikini…

  31. i
    7 kwietnia 2009 / 17:56

    a na ile jest efekt całkowitej gładkości?

  32. high heels
    6 kwietnia 2009 / 22:01

    cukrowa. Boli mniej niż plastry / wosk, a usuwa owłosienie dużo dokładniej.

  33. tosemja
    6 kwietnia 2009 / 17:37

    no nie wiem, najlepiej byłoby modę zmienić na nieco bardziej wygodną dla kobietek
    nie mówię „nie” depilacji, ale pozbywanie się WSZYSTKIEGO? wychodzi na to, że co kilka dni musiałabym haratać (nie wiem, czy dobrze piszę ;)) najdelikatniejszą skórę co kilka dni żyletką, ciut rzadziej siedzieć rozkraczona ze żrącym kremem do depilacji, który – nie oszukujmy się – cuchnie jak uryna bobra, na depilację laserem mnie nie stać, plastry i depilator są wykluczone, bo nie zniosę bólu… no i dylemat trwa

  34. i
    6 kwietnia 2009 / 17:18

    depilacja bikini jest chyba najgorszą i najbardziej upierdliwa ze wszystkich.
    ja jeszcze nie znalazłam złotego środka, a ty, Zalotko?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.