Bardzo przypadkowe denka, czyli kosmetyki, które zużyłam lub nie

Jest coś satysfakcjonującego w pustym opakowaniu po kosmetyku. Po pierwsze, zużyłam, a więc spełnił moje wymagania. Po drugie, dobrze zainwestowałam. Po trzecie, mogę kupić coś nowego! Niestety, nie zawsze jest tak dobrze. Zbyt często punkt pierwszy i drugi nie są spełnione. Wyleczyłam się już z trzymania w szafce kosmetyków, które nie spełniają swojego zadania. Wyrzucam zwykle takie produkty na bieżąco, ale jakiś czas temu postanowiłam… Czytaj dalej

Demakijaż według potrzeb

Czasy, gdy zmywanie makijażu wykonywałam wodą i mydłem dawno minęły. Zgodnie z aktualnie wyznawaną przeze mnie „filozofią” demakijaż to istotna część pielęgnacji – nie do pominięcia i nie do traktowania po macoszemu. Wypróbowałam kilka sposobów oczyszczania twarzy: Demakijaż pielęgnacyjny Olejowa metoda demakijażu to moje odkrycie, z którym szybko się nie pożegnam. W eko pudełku z kosmetykami znalazłam olejek GoCranberry, którego używam niezmiennie od tamtej pory. Początkowo zmywałam tłustą… Czytaj dalej