Makijaż na lato – lekki, prosty i subtelny

Letnia kosmetyczka jest odchudzona. Wcale nie ma w niej cieni do powiek, choć nie oznacza to, że zupełnie rezygnuję z malowania oczu. Po prostu inne kosmetyki spełniają ich funkcję. Właściwie, gdy patrzę na najczęściej używane tego lata produkty, mogę śmiało powiedzieć, że to moi ulubieńcy. Chodź, zajrzyjmy do mojej kosmetyczki (choć chciałabym do Twojej, bo swoją znam). Czytaj dalej

Co kupić na promocji w Rossmannie i dlaczego warto pobrać aplikację – kwiecień 2017

Po drugiej stronie ulicy, przy której mieszkam, znajduje się Rossmann. Sklep mieści się w starej kamienicy i przez to jego powierzchnia jest ograniczona niewymiarowym oraz niewielkim – jak na standardy sieci – lokalem. Te ograniczenia narzucają limity w ofercie. Na moje prywatne potrzeby często nazywam tę placówkę „moim bieda-Rossmannem”. Określenie tyczy się tylko oferty produktowej. Personel to super babeczki, które witają mnie ciepłym „dzień dobry,… Czytaj dalej

Więcej! Więcej! Więcej włosów!

Cienkie i przyklapnięte włosy – tym obdarzyła mnie natura. Ale nie jesteśmy tu po to, aby ronić łzy, lecz by szukać rozwiązań. Oto mój sposób na uzyskanie większej objętości przy cienkich włosach. Szampon owszem, ale odżywka? Magia zaczyna się pod prysznicem, czyli od szamponu i odżywki. Idealny szampon można odkryć jedynie metodą prób i błędów, ale nawet wtedy warto go zmieniać. Ja mam zwykle 2 szampony… Czytaj dalej

Mój najlepszy tusz do rzęs – L’Oreal Fatale Volume Million Lashes

Znalazłam najlepszy tusz do rzęs. Moich rzęs, podkreślę. Czego szukałam? Czarnego, zagęszczającego optycznie i trwałego tuszu. Nie chciałam, aby podkręcał, bo od podkręcania rzęs jest – nomen omen – zalotka. Ani żeby wydłużał, bo z osła konia wyścigowego nie zrobisz – rzęsy jakie są, widzę. Po kilku latach, właściwie to po blisko dwóch dekadach, używania tuszu do rzęs mam swoje warunki brzegowe. Moje rzęsy nie… Czytaj dalej

L’Oreal i AA – który żel do mycia cery suchej jest lepszy?

Jednym z elementów mojego cowieczornego oczyszczania twarzy jest mycie jej żelem oczyszczającym. Zmywam w ten sposób pozostałości olejku do demakijażu. Olejek świetnie radzi sobie z „luzowaniem” kosmetyków do makijażu, które mają coraz trwalsze i komfortowe formuły. Aby mieć pewność, że moja skóra jest czysta i przygotować ją na krem, myję ją żelem. Kiedyś w ogóle nie przykładałam wagi do tego, czym zmywam twarz – w… Czytaj dalej