Złe nawyki – od hodowli bakterii do przedawkowania

Złe nawyki higieniczne, makijażowe, pielęgnacyjne – sama miałam i zapewne mam ich kilka. Do przyjrzenia się im i stworzenia własnej listy takich nieprofesjonalnych zachowań w łazience natchnął mnie tekst pt. Seven bad beauty habits to break. Czytaj dalej

Omnipotentny i wszędobylski krem BB

Krem BB oferuje już niemal każda marka kosmetyczna, a zdecydowana większość konsumentek zetknęła się z tym akronimem jeśli nie na półce w sklepie, to chociaż w reklamie. O idei jednego kosmetyku, który pielęgnuje i upiększa już pisałam przy okazji testu kremu BB Garniera. Niestety w mojej kosmetyczce nie zagościł od tego czasu satysfakcjonujący mnie zamiennik. Ostatnio kupiłam krem Skin Match BB Cream Astora i zawiodłam… Czytaj dalej

Organiczne mazidło z Glossybox

W moim pierwszym Glossyboxie znalazłam m.in. balsam do ust, twarzy i ciała w małym metalowym vintage opakowaniu. Pierwsze spotkanie nam się nie udało: mazidło miało dla mnie konsystencję wazeliny i zapach ropy naftowej. Po jakimś czasie dałam mu drugą szansę. I kolejną, i kolejną. I tak się już do siebie przyzwyczailiśmy. Zapach przestał być dla mnie przykry, a konsystencja okazała się w porządku. Czytaj dalej

Kosmetyczka prawdziwej narciarki

Żeby przez całą zimę nie narzekać na Facebooku, jak to Wam źle, bo „pizga białym gównem” (cytuję fragment wpisu znajomej), proponuję spędzić zimowe miesiące na aktywności fizycznej. Do wyboru macie narty, snowboard, łyżwy, narty biegowe, nordic walking (polecam!), sanki i zwykłe spacery a wszystko to w pięknych okolicznościach przyrody, gdy cały świat przykrywa biała kołderka, a w policzki lekko szczypie mróz. Czytaj dalej

Perfumy dla dłoni

Dostałam* do wypróbowania balsam do rąk firmy Kinetics o zapachu kwiatu pomarańczy i imbiru. W bardzo estetycznym opakowaniu znalazłam leciutką emulsję o pięknym i zaskakująco trwałym zapachu. Czytaj dalej