Do drobnej korekty

artdeco_korektor2.jpgKorektor jak czapka-niewidka – nie widać ani jego, ani tego, co jest pod spodem.

Rozświetlający korektor niemieckiej marki Artdeco to moje ostatnie odkrycie. Jest lekki i niewidoczny na skórze. Wygodny w aplikacji – ma pędzelek z obrotowym mechanizmem, który uwalnia niewielką ilość specyfiku. Doskonale się wchłania i dobrze maskuje cienie pod oczami. Nie nadaje się do przykrywanie pękniętych naczynek, ale przecież nie po to go stworzono. Artdeco oferuje sześć naprawdę rewelacyjnych dla słowiańskiej karnacji odcieni.

1 komentarz

  1. demonek
    21 listopada 2007 / 16:14

    Jest świetny!! polecam każdej- tylko dobrze dobierzcie odcień :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.