Nowy rok blogowania

Nowy rok blogowania; fot. sxc.hu

Ze sporym opóźnieniem rozpoczynam kolejny rok blogowania o urodzie, kosmetykach i perfumach. Styczeń przyniósł wielkie turbulencje w moim życiu. Było płaczliwie i smutno, ale nie można wiecznie chodzić z nosem na kwintę. Ruszam do przodu. Co przyniesie nowy rok dla Zalotki?

Jak wyglądam?

W zeszłym roku zmieniłam zupełnie layout bloga. Potem długo gmerałam przy drobiazgach. W rzeczywistości miauczałam nad uchem mężowi, aby pomógł mi zmienić kolor różowy na pudrowo różowy oraz wyprostował szlaczek zamieniając go w linię prostą etc. Potem bezmyślnie kliknęłam „aktualizuj” i… wszystkie zmiany diabli wzięli. Wciąż nie znalazłam sposobu, aby skłonić męża, żeby raz jeszcze te pudrowe róże i proste linie wprowadził. A może w 2014 sama nauczę się html czy jak się tam ten język nazywa?

Co tu czytać?

W zeszłym roku wzrosła moja aktywność i zwłaszcza pod koniec 2013 roku pojawiało się więcej wpisów. Obiecuję uroczyście, że nie będę łazić tygodniami z pomysłem na wpis o – dajmy na to – letniej tematyce i nie zastanie mnie na tym myśleniu jesień. Będzie co czytać!

Gdzie bywać?

Zapraszam na moje społecznościowe strony, czyli na stronę Zalotki na Facebooku, gdzie pojawiają się zarówno informacje o nowych wpisach, odkopuję archiwalne notki oraz dodaję linki do stron dość luźno związanych z tematyką urody.
Na stronie Pinterest.com Zalotka ma swoje tablice. Na jednej pojawiają się zdjęcia, które wykonałam pisząc nowe notki; na drugiej „przypinam” fotografie, które przypadły mi do gustu, chcę je zachować lub mogą być inspiracją. Zapraszam do „śledzenia” zalotkowych tablic.

Postanowiłam

Oczywiście nowy rok nie może obyć się bez noworocznych postanowień. Wprowadziłam się już do nowego kalendarza i tradycyjnie napisałam na pierwszej stronie moje noworoczne postanowienia. Są dwa. W zeszłym roku były trzy – o dwóch napisałam publicznie. Udało mi się wypełnić jedno, więc uznałam, że zbyt dużo od siebie wymagałam :-) A co postanowiłam w tym roku dla Zalotki? Że będę duuużo pisać. Trzymajcie kciuki, żeby tak było!

Udanego nowego roku pełnego dobrych i ważnych wydarzeń!

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.