Porządki w kosmetyczce

Porządki w kosmetyczce, fot. Zalotka.pl

Porządki w kosmetyczce, fot. Zalotka.pl

Ze dwa razy w roku wypadałoby zrobić przegląd kosmetyczki. Za tę trudną czynność należy się zabrać częściej, jeżeli kosmetyczka pęka w szwach, zamek się nie dopina lub szufladę z kosmetykami trzeba dociskać biodrem. Jak to zrobić, żeby nie bolało i nie zajęło całego dnia?

Decyzja

Wbrew pozorom samo podjęcie decyzji nie jest kluczowym momentem. Najważniejsze to wreszcie zacząć. Najlepiej w tym celu wybrać odpowiedni moment: wydelegować rodzinę z domu, włączyć playlistę, nastawić budzik i zabrać się do roboty!

Kipisz

Wszystko, ale to wszystko ląduje na stole albo na podłodze w łazience. Na pewno trafi się jakiś rozsypany cień do powiek albo odkręcona tuba z podkładem, więc lepiej dokonywać selekcji na powierzchni łatwo zmywalnej.

Porządki w kosmetyczce, fot. Zalotka.pl

Grupowanie

Cienie do powiek tu, lakiery do paznokci tam, kosmetyki do stylizacji włosów tam dalej, a tutaj wszystkie pomadki, błyszczyki etc. Podzielenie kupy kosmetyków na podzbiory ułatwia ich późniejszą selekcję i uświadamia, że np. definitywny koniec z kupowaniem czerwonych lakierów do paznokci albo cielistych błyszczyków do ust.

Selekcja

Najprostszy podział to ten na rzeczy, które zostają i rzeczy, które lądują w koszu. Na tym etapie nie sposób ustrzec się namnażania podzbiorów: oddam mamie, zapytam koleżankę, czy chce, zastanowię się potem, co z tym zrobić etc.

Odwagi!

Rzeczy zakwalifikowane do utylizacji muszą szybko trafić do kosza. Nie ma tu miejsca na sentymenty czy próby reanimacji. Łatwo napisać, trudniej zrobić. Sama trzymam nietrafione zakupy w szufladach, na półkach, w zapasowej kosmetyczce. Myśl o wyrzuceniu ich natychmiast po nieudanym użyciu jest nieznośna. Dużo lepiej znoszę pozbywanie się rzeczy przeterminowanych, niemodnych. Niestety wymaga to przestrzeni do magazynowania. Przemyślana selekcja i „dojrzewanie” kosmetyków do wyrzucenia powodują, że nigdy nie żałuję podjętych decyzji.

Od nowa

Teraz nadszedł czas na przetarcie półek, szuflad i krytyczną ocenę stanu kosmetyczki – na pewno trzeba ją wyprać. Upchnięcie przerzedzonej kolekcji kosmetyków nie zajmuje już wiele czasu.

Porządki w kosmetyczce, fot. Zalotka.pl

Lista

Pozbywając się części zasobów kosmetyczki, powstają luki. Trzeba je zastąpić, ale z głową. Najlepiej sporządzić listę, przejrzeć opinie w sieci na temat dostępnych rozwiązań, porównać oferty i ruszyć na zakupy. W końcu tyle miejsca się znalazło!

Komentarzy: 2

  1. Zalotka.pl
    28 lutego 2014 / 11:01

    Żeby nie przegapić serialu :-) I żeby nie zajęło to dwóch godzin. Tak podobno robią ludzie, którym czas przez palce nie przecieka. Cóż, muszę zaufać ich wiedzy i sposobom.

  2. Żukor
    27 lutego 2014 / 23:32

    Dlaczego nastawiamy budzik?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.