Zaskakująco dobry krem do rąk

Bebeauty krem do rąk SOS, fot. Zalotka.pl

Jestem zaskoczona jakością kremu do rąk… z Biedronki! Spodziewałam się wodnistego byle czego, a tu proszę: natłuszczający, wydajny, szybko się wchłania, dobrze pachnie. Jestem pewna, że pomyliłybyście go z markowymi kremami do rąk z drogerii. Tak mnie to zaskoczyło, że postanowiłam nieco poniuchać. Efekty mojego mikro śledztwa opisałam poniżej.

Krem regenerujący do rąk S.O.S biedronkowej marki Be Beauty kupiłam – jak to ja – pod wpływem impulsu. Był – uwaga, ta argumentacja zwali Was z nóg – czerwony. Miał mieszkać w samochodowym schowku, ale po pierwszym zastosowaniu na parkingu przed Biedronką obronił się jakością i postanowiłam okazać łaskę, wkładając go do torebki. Szybko stał się moim ulubionym kremem do rąk.

Krem Be Beauty został wyprodukowany przez… firmę z Unii Europejskiej. Ech, żadnej podpowiedzi. Google’u, drogi Google’u, cóż powiesz? Wujek Dobra Rada wypluł stronę Gepir, która umożliwia zlokalizowanie właściciela kodu widocznego na produkcie. Po wklepaniu cyferek kodu kreskowego okazało się, że krem produkuje Torf Corporation, czyli producent kosmetyków Tołpa, które cieszą się renomą.

Porównanie składów pozostawiam komu innemu. Jakieś chętne? :-)

Cena: ok. 7 zł (nie pamiętam dokładnie)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.