Nie. Toniki wymyślono, aby przywrócić skórze odpowiednie pH po zastosowaniu kosmetyków oczyszczających starej generacji. Teraz żele, olejki, wody micelarne nie są tak agresywne, aby trzeba je było równoważyć używając toniku.
Wiele toników zawiera alkohol, który wysusza, więc używanie toniku może się okazać niedźwiedzią przysługą dla skóry.
Oczywiście nikt nie zabrania używać toniku. Można po prostu zaoszczędzić czas omijając ten etap w pielęgnacji.
Od kad uzywam toniku,mam piekna i zdrowa cere.
A ja się wymądrzę i dodam coś od siebie. Toniki miały obniżać pH, bo większość produktów do makijażu była mocno zasadowa. Nie wspominając o tym, że 10-20 lat temu kobiety nagminnie myły skórę twarzy mydłem (pH mocno zasadowe). Zasadowość powoduje wysuszenie skóry, zresztą lubią ją grzyby i bakterie. Dziś faktycznie wiele produktów ma neutralny odczyn.
@Zalotka
Bo nie wiedziałam po co one są :-) Słowo tonizowanie nic mi wtedy nie mówiło.
A ja lubię się tonikować, szczególnie wodą tonizującą lub termalną w sprayu.
Dlaczego? Jeśli można :-)
Ja nigdy nie używałam toniku do twarzy.