Przegląd nowości Eveline

Eveline ma masę nowości – są wśród nich produkty, które mnie zaskoczyły jakością. Które to? Zapraszam na szybki przegląd. Baza pod cienie do powiek 8 w 1 Magic Stay Wielki pozytyw! Baza jest lekka, nie obciąża powieki, nie tworzy skorupy. Jest niewyczuwalna. Aplikacja jest prosta i higieniczna – za pomocą aplikatora z gąbeczką, dobrze znanego z błyszczyków. Potem wystarczy wklepać. Baza bardzo delikatnie wyrównuje kolor… Czytaj dalej

Paleta pełna neutralnych brązów, czyli Naked 2

Palety z serii Naked od Urban Decay przewijały się wielokrotnie przed moimi oczami. Zaletą zdecydowania się na którąś tak późno, jest luksus wyboru – teraz dostępne są trzy wersje: pierwsza Naked pełna brązów, dość skrzących się; Naked 2 – w odcieniach taupe, czyli brudno-szaro-brązowych oraz Naked 3 – szampańska, różowa i świetlista. Od razu pomyślałam: osiołkowi w żłoby dano. I padłabym jak ta oślina z wierszyka, ale… Czytaj dalej

Powrót do kremowych cieni

Gdy nadchodzi lato, zwykle rezygnuję z cieni do powiek. W tym roku jednak nie rozstaję się z kremowym cieniem w kolorze brzoskwiniowym. Od dawna nie używałam cieni w kremie czy – jak to smaczniej nazywają producenci – w musie. Zapamiętałam je jako ciężkie, lepiące powiekę mazidła, które po kilku godzinach zbierały się w załamaniach skóry. Cóż, nie można się zrażać. Kremowym cieniom dałam drugą szansę… Czytaj dalej

Komu pasują niebieskie cienie do powiek?

Odpowiedź jest prosta i zawsze taka sama: nikomu. Niebieskie cienie dobrze wyglądają jedynie na modelkach z mocno retuszowanych zdjęć w magazynach o modzie. A niestety w tym roku, jak feniks z popiołów, pojawiły się nagle błękity, lazury i turkusy. Niebieski cień do powiek jednoznacznie kojarzy mi się z panią z warzywniaka oraz turystkami zza wschodniej granicy. Jakoś tak wyszło, że Rosjanki upodobały sobie te lazurowe… Czytaj dalej

Mat w modzie

Nie jestem pewna, czy to koniec ery połyskliwych spojrzeń, ale ogłaszam, że matowe cienie wracają do łask! Przede wszystkim do łask producentów. Po latach podobnych, niemal identycznych kolekcji makijażowych składających się z perłowych lub iskrzącysh brokatem cieni do powiek, wróciła moda na matowe spojrzenie. Już od pewnego czasu nudziły mnie świetliste palety. Wolałam pomalować powieki naturalnym ale matowym odcieniem wyszperanym w jakiejś makijażowej kolekcji typu… Czytaj dalej