To znak

Będąc w podróży kupiłam krem, bo zapomniałam swojego z domu i uznałam, że zwykły „nawilżacz” da radę. Otóż nie dał rady. Doszłam jednak do wniosku, że to nie krem jest zły, a moja skóra najwidoczniej jest już wymagająca. Nivea Aqua Effect to krem nawilżający na dzień w wersji do cery suchej i wrażliwej. Ogólnie robi dobre wrażenie: ma solidny słoiczek, jest wydajny i daje uczucie nawilżenie, ale… Czytaj dalej

Norweska pielęgnacja zimą

Mam słabość do szwedzkich blogów modowych (tu, tu i choćby tu), sklepu IKEA i północnego stylu wystroju wnętrz. Lubię też wywodzącą się z Norwegii (dziś to oczywiście międzynarodowy koncern) Neutrogenę, choć z żalem przyznaję, że czasami mam wrażenie, że jest to marka o lepszym marketingu aniżeli produktach. Sztyft do warg Produkt podstawowy, który każda z nas choć raz miała. Sztyft do warg zwyczajny, wydajny, prosty, bezbarwny, o… Czytaj dalej

Olejowa metoda demakijażu i oczyszczania twarzy

Po nitce do kłębka – tak powinno być. Ja poszłam na odwrót: na drogeryjnej półce znalazłam kłębek, czyli olejek do oczyszczania i demakijażu Bielendy, a potem dotarłam do nitki – metody olejowego oczyszczania twarzy OCM. O co tu chodzi? Po kolei, czyli zacznę od tej nitki, a później do kłębka. Jak działa OCM? OCM to Oil Cleansing Method, czyli olejowa metoda oczyszczania twarzy. W jaki sposób tłusty olejek… Czytaj dalej

Suszenie włosów na mieście

Conde Nast przenosi swoje nowojorskie biuro do wieżowca 1 World Trade Center. Dla okolicznych kawiarni, sklepów, a przede wszystkim nail baru oznacza to kryzysową sytuację. Dlaczego? Głównymi klientkami są dziewczyny pracujące w wydawnictwie. Przeniesienie biura o kilkanaście bloków dalej spowoduje, że dystnas do nail baru niebezpiecznie wydłuży się do 15 minut, a takiej odległości nie da się pokonać w szpilkach. Zwłaszcza tych z czerwoną podeszwą.… Czytaj dalej

Gadżeciarskie zgrzebło do włosów

  Wstyd się przyznać, ale ja dopiero odkryłam szczotki do włosów Tangle Teezer. Słyszałam o nich już dawno, dawno temu, ale dopóki nie zawitały pod strzechę drogerii, którą mijam na trasie piekarnia-kiosk, to nie miałam okazji im się przyjrzeć z bliska. Kupiłam dwie i pewnie jeszcze kupię kilka na prezent. Pierwszą szczotkę Tangle Teezer kupiłam mamie, która boryka się z wypadającymi i przesuszonymi włosami oraz… Czytaj dalej