Rwać, rwać, rwać, aż łzy lecieć będą

Przyszła wiosna, gabinety kosmetyczne zapraszają na depilację woskiem. Przyjdź z koleżanką, mamą, chłopakiem – wąsik gratis :-) Ale do rzeczy: wosk woskowi nierówny. Podobnie z depilacją woskiem, bo poza tradycyjnym woskiem kremowym, który usuwa się plastrami mamy do wyboru także wosk twardy, który według mnie powinien całkowicie wyprzeć te rolki, plasterki etc. Czytaj dalej

Depilacja na wiosnę

I znowu stoimy przed wyborem: maszynka, golarka, krem, wosk, laser? Zimą, spójrzmy prawdzie w oczy, są dni, kiedy efekty swojego lenistwa chowamy pod kilkoma warstwami ubrania. Wiosną ten numer nie przejdzie. A więc co wybieracie? Niezdecydowane zapraszam do wpisów na temat depilacji woskiem oraz porównania wosku i metody cukrowej. Czytaj dalej

Kosmetyczka prawdziwej narciarki

Żeby przez całą zimę nie narzekać na Facebooku, jak to Wam źle, bo „pizga białym gównem” (cytuję fragment wpisu znajomej), proponuję spędzić zimowe miesiące na aktywności fizycznej. Do wyboru macie narty, snowboard, łyżwy, narty biegowe, nordic walking (polecam!), sanki i zwykłe spacery a wszystko to w pięknych okolicznościach przyrody, gdy cały świat przykrywa biała kołderka, a w policzki lekko szczypie mróz. Czytaj dalej

Kłopoty po depilacji woskiem i nie tylko

Wrastające włoski, krostki, wypryski, swędzenie – to częste problemy po depilacji; nieważne, czy stosujesz depilator, wosk, pastę cukrową a nawet zwykłą maszynkę. Zebrałam kilka rad, jak się uporać z tym bolesnym i nieestetycznym problemem (właśnie, dla estetyki się pozbywamy włosków, a potem pojawiają się problemy wymienione wyżej i znów z estetyką na bakier – taka karma :-P). My, kobiety, depilujemy kilka strategicznych partii ciała. Pachy,… Czytaj dalej

Krem jak opatrunek

Drobne otarcia, powierzchowne nacięcia, podrażnienia – zawsze są straty podczas gotowania czy wielkiego sprzątania. Małe ranki nie są poważnymi urazami, ale te na rękach długo się goją, bo są ciągle na nowo urażane podczas codziennych czynności, zwłaszcza jeśli plaster nie trzyma się w ogóle. Na ten problem znalazłam krem Cicalfate. I na kilka innych przypadłości produkt Avene też będzie dobry. Czytaj dalej