Pani jest taka męska…

Indywidualistka czy feministka? Co myślicie o kobietach, które ze sklepowych półek wybierają męskie perfumy… dla siebie?

Spryskałam się męskimi perfumami i wyszłam z domu. Nadmienię, że męskie perfumy w domu mam, bo na co dzień używa ich mężczyzna. Idąc w sobie wiadomym kierunku, wyłowiłam z mijającego mnie tłumu kilka zagadkowych spojrzeń, ale pomyślałam, że to pewnie wielki kawałek sadzy usadowił się na środku mojego czoła. Gdy przystanęłam na chwilę, otoczyła mnie przyjemna, ledwo wyczuwalna korzenna, ciepła nuta. To nie były moje perfumy, ale znajomy „domowy zapach”.

Co takiego jest w męskich perfumach, że czasem wolę „ubrać” się właśnie w nie? Dodają siły i pewności? Są wspomnieniem mężczyzny? A może wytłumaczenie jest dużo prostsze – nie są słodkie.

Kobiety używają męskich perfum, bo...

Zobacz wyniki

Komentarzy: 15

  1. Anonim
    16 kwietnia 2010 / 12:10

    Dla mnie jest to obleśne jak 65 letni chłop z monstrualną nadwagą w błyszczących lycrowatych legginsach na pielgrzymce do sanktuarium.

    Nie!

  2. weiwcakel
    21 grudnia 2009 / 23:11

    Męskie perfumy to pożądanie

  3. Ania
    3 lipca 2009 / 08:56

    mnie tam czasem pryska po prostu mój Mężczyzna^^ ot taki fetysz;)

  4. Anonim
    10 czerwca 2009 / 19:51

    Ja uwielbiam 1 Million od Paco Rabanne. Jest bardzo seksowny. Nigdy nie miałam ulubionego zapachu, żaden perfum mnie nie oczarował, nie miał tego czegoś, aż natchnęłam się przypadkiem na 1 Million.

  5. karma
    13 maja 2009 / 18:41

    ach no i wg mnie gdyby nie byłoby rozgraniczenia męskie/damskie więcej kobiet sięgałoby po te „męskie”zapachy ;) To, że ktoś lubi korzenne, silne aromaty, to nie znaczy że jest babochłopem i goli sobie zarost!!

  6. karma
    13 maja 2009 / 18:39

    męskie zapachy na kobiecie nie są już męskie. Korzenne nuty odpowiadają mi bardziej niż słodkie zapachy kwiatowe, dlatego też często sięgam po zapachy mojego mężczyzny.

  7. siwy
    13 maja 2009 / 12:51

    nienormalne jestescie.meskie perfumy dla kobiet. i pewnie połowa z was na dodatek goli sobie zarost. śmiechu warte

  8. dodris
    11 maja 2009 / 18:56

    kobiety moga sie tez perfumowac meskimi zapachami aby naprzyklad pochwalic sie jakich perfum uzywa jej facet lub perfumuje sie po to aby pokazac ze ma faceta a tak naprawde go nie ma.

  9. Ayashi
    11 maja 2009 / 10:34

    @moniczkath – tez kocham S8 :) ma taki piekny zapach..

  10. LSD
    8 maja 2009 / 18:31

    Witaj Zalotko! (:
    Co powiesz o artykule na temat Talithy Getty? Interesuje mnie jej styl ubierania się, oryginalne zdjęcia z lat 60…. :)

  11. moniczkath
    7 maja 2009 / 17:17

    uwielbiam męskie perfumy :) upodobałam sobie zapach S8 night (oriflame) bo niby jest męski, ale nie ma w nim niczego mocno „waniającego” że sie tak wyraże xD jest ładnie skomponowany i czasem sie nimi pryskam :D

    ——-
    z innej beki: przeczytałam że firma Beiersdorf nie testuje kosmetyków na zwierzętach… moje smarować sie kremami NIVEA bez poczucia winy :D

  12. Natalia
    6 maja 2009 / 17:12

    w sumie powiem, że czasem mam dość tych słodkich, seksownych zapachów, więc się spryskuję męskimi. To takie twarde ;D.

  13. marta
    5 maja 2009 / 13:54

    Niektóre kobiety uważają że damskie perfumy są za „słabe” i sięgają po te męskie :) chociaż mi osobiście się nie zdarza …

  14. magdanova
    5 maja 2009 / 11:14

    czasami prysnę się męskim perfumem ponieważ mi się bardzo podoba zapach… :) i tyle :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.