Wizażyści podzielili kobiety ze względu na kształt twarzy, który odpowiada jednej z trzech figur: trójkątowi, kwadratowi lub kołu.
Twarz trójkątna
Jeśli masz nieco spiczastą brodę i wydatne kości policzkowe, to jesteś posiadaczką klasycznej i niezwykle kobiecej twarzy. Taka twarz naturalnie chwyta światło, więc w makijażu chodzi o grę z cieniem, by uczynić ją jeszcze bardziej uroczą.
Bazą dla makijażu jest równonmierny kolor skóry. Dopiero wtedy pędzlem nanieś puder brązujący na policzki i brodę.
Rozjaśnij oczy używając rozświetlacza tuż nad kośćmi policzkowymi. Nie przesadzaj z makijażem oczu, ale szczególną uwagę zwróć na brwi – rozczesz je grzebykiem i zagęść kredką.
Naturalny wygląd zapewnią delikatnie różowe usta – rozprowadź szminkę niedbale na środku dolnej wargi, dodaj błyszczyk i gotowe.
Twarz okrągła
Okragła buzia, pełne policzki, duże czoło – panie o takich rysach twarzy to szczęściary, bo wyglądają na młodsze. Czasami jednak ich twarze zdają się być płaskie i nie mieć wyrazu – odpowiedni makijaż temu zaradzi.
Jasna, promienna cera to efekt dobrze nałożonego podkładu – jeśli jest w płynie, najlepiej nakładać go szerokim płaskim pędzlem. Pracochłonne, ale różnicę między tak nałożonym podkładem a tym rozsmarowanym palcami na twarzy widać od razu.
Poniżej oczu i wokół ust nałóż rozświetlacz, aby uwydatnić rysy dzięki światłu.
Aby wydłużyć twarz i nadać jej bardziej owalny kształt, nałóż róż ukośnie – zacznij tuż pod kośćmi policzkowymi i zakończ nieznacznie ponad linią brwi.
Na koniec zaznacz oczy i usta, aby jeszcze bardziej optycznie ukształtować owal twarzy. Usta pomaluj zręczni czerwonym błyszczykiem, użyj też kredki do brwi, by dodać twarzy „wysokości”.
Twarz prostokątna
Kwadratowe czoło i mocno zarysowaną szczękę trzeba nieco „zmiękczyć”, najlepiej za pomocą kosmetyków do makijażu, które odpowiednio odbiją światło.
Podkład nałóż zaczynając tradycyjnie – od środka twarzy kierując się na zewnątrz.
Rozświetlacz nałóż tuż pod oczami i w miejscu, gdzie zaczyna się policzek. Nanoś go pędzlem, wtedy rozprowadzisz odpowiednią ilość i nie będzie smug.
Róż powinien być nieco ciemniejszy niż skóra, bo jego celem jest taka gra ze światłem, aby twarz wydawała się bardziej okrągła. Niewielką ilość różu nałóż na policzki. Zaczynając od okolicy ucha nanieś róż wzdłuż szczęki. Niewielką jego ilość rozprowadź na skroniach, tuż przy linii włosów.
Koniecznie pomaluj brwi – znajdź ich naturalny kształt, rozczesz je i uzupełnij kredką.
Usta pomaluj bardzo naturalnym odcieniem błyszczyka.
a gdzie twarz ,,romboidalna”?!?!?!=]
a romboidalna? xo?
same maszkarony…
o boże
….a owalna?