Niebieskie perfumy ponętnej Kate


Kate Moss kuje żelazo póki gorące. Po ładnym, acz niezbyt oryginalnym zapachu, lansuje kolejne perfumy. Tym razem Kate stawia na tajemniczą aurę nocy. I chyba trafiła w sedno.

Velvet Hour to kwiatowo-drzewny zapach, z którym przygodę zaczyna się od niebieskiego pieprzu, frezji i kaszmirowego kadzidła. Nuty głowy to esencja paczuli i muszkatołowca. Podstawą zapachu jest drzewo sandałowe i hebanowe oraz ambra.

Aturaż zapachu jest gustowny: elegancka szafirowa szklana butelka w kobaltowym pudełku. W spocie reklamowym Kate ubrana w powłóczystą niebieską sukienkę spryskuje się swoimi nowymi perfumami.

Dlaczego właśnie niebieski kolor? Nie jest tajemnicą, że ulubionymi perfumami Kate są L’Heure Bleue („niebieska godzina” – chodzi o zmrok) Guerlaina oraz Bluebell od Penhaligon.

Kate wpisuje się w trend, który każe przywracać perfumom tajemniczość. Dziewczęcość jest już passe. Zaskakujące z jaką łatwością supermodelka o wyglądzie 16-latki potrafi się przeobrazić w ponętną kobietę.

Całość wygląda kusząco i dużo bardziej wyrafinowanie niż jej debiut. Wrażenia zapachowe są podobne. Może się podobać :-) Zalotka poleca Waszej uwadze Velvet Hours.
[youtube:http://pl.youtube.com/watch?v=UKuyCr2HOSc]

Komentarzy: 3

  1. anabell
    10 października 2009 / 13:53

    Świetny zapach! Taki tajemniczy. Jestem bardzo zadowolona :)

  2. Anonim
    26 marca 2009 / 11:03

    Pozytywne zaskoczenia!
    Zapach jest nadspodziewanie ladny i interesujacy. I calkiem trwaly jak na perfumy od celebrytki.

  3. Agata
    1 grudnia 2008 / 09:20

    Zapach jest naprawde śliczny :) Polecam wszystkim!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.