Dlaczego odpuszczam zakupy w Black Friday

Za kilka dni Black Friday. Nie zamierzam nikogo zniechęcać do zakupów. Chcę tylko postawić kilka pytań.  Czytaj dalej

Od konsumpcjonizmu i zakupoholizmu do minimalizmu

Wyobraźmy sobie taki obrazek: duża zamknięta szafa, z której dobiegają radosne dziecięce piski. Dzieci są przekonane, że znajdują się na misji eksploracyjnej w kapsule gdzieś na dnie oceanu lub w kosmosie. Rodzice pewnie pomyślą, że pociechy dobrze się bawią bez ich asysty. Z punktu widzenia gospodyni domowej, dzieci w szafie rozrzucają i gniotą wyprasowane ubrania. Pracownik opieki społecznej może być zdania, że to niedopatrzenie rodzicielskie.… Czytaj dalej

Minimalizm a nadmiar zabawek

Dzieci żyją w erze dobrobytu. Mają mnóstwo zabawek. Nie można im tego zabronić. Moja podstawowa zasada minimalistki brzmi: minimalizm obowiązuje tylko mnie. Nie mogę nikomu innemu narzucać moich zasad. Jasne, że uważam, że można mieć jeden pojazd straży pożarnej. Mój syn ma ich 8 lub 9 – to jego skarby. Na razie bardzo je ceni. Przyjdzie być może czas, gdy się z nimi rozstanie. Tymczasem… Czytaj dalej

Promocja w Rossmannie – co kupić i jak żyć? [październik 2017]

Zaledwie pół roku temu pisałam o promocji w Rossmannie i moich rekomendacjach kosmetycznych. Wydawało mi się, że akcje z przecenianiem kosmetyków mają raz w roku. Tymczasem właśnie trwa kolejna. Przejrzałam moją kosmetyczkę i już wiem, co robić. Czytaj dalej

Miesiąc na odwyku od kupowania kosmetyków

W ofercie Sephory znajduje się nawet 17 tys. produktów. Polski sklep online ma ich 5 525*. Polski Douglas ma 7 079 produktów online**. Do tego dochodzą oferty drogerii sieciowych, internetowych, firmy niszowe oraz te wszystkie modne musisztomiecie, których jeszcze nie ma w Polsce. Zakup nowego kosmetyku sprawia radość, ale w tej powodzi nowości można poczuć się zagubionym. I ja się właśnie tak poczułam – zniechęcona. Postanowiłam… Czytaj dalej