Znacie taki wierszyk Fredry: „Osiołkowi w żłoby dano, w jeden owies, w drugi siano”? Biedaczysko, nie mógł zdecydować, co zjeść najpierw i tak się długo zastanawiał, że padł z głodu. W mojej kosmetyczce zaś jest tak dużo kredek do oczu, że nie wiem, na którą się dziś zdecydować… I wychodzę nieumalowana. A Wy? Macie czegoś w nadmiarze? Zostałyście nader hojnie obdarowane tym samym produktem przez…
Czytaj dalej