Kupię sobie dużo butów! Mnóstwo butów! Kolorowych! Szpilek! I balerinek też!
Wszystkim życzę Szczęśliwego Nowego Roku!
W nowym roku (możesz zaznaczyć do trzech odpowiedzi):
- schudnÄ™ (26%, 747 głosów)
- przytyjÄ™ (2%, 58 głosów)
- rzucÄ™ palenie (3%, 96 głosów)
- rzucÄ™ chÅ‚opaka (1%, 25 głosów)
- znajdÄ™ chÅ‚opaka/męża/miÅ‚ość (16%, 462 głosów)
- nauczÄ™ siÄ™ jÄ™zyka obcego (9%, 261 głosów)
- zrobiÄ™ sobie przyjemność (11%, 309 głosów)
- kupiÄ™ dużo butów (7%, 198 głosów)
- bÄ™dÄ™ kontrolować nerwy (13%, 367 głosów)
- ucieknÄ™ na bezludnÄ… wyspÄ™ (1%, 42 głosów)
- zbijÄ™ fortunÄ™ (5%, 140 głosów)
- stanÄ™ siÄ™ sÅ‚awna (3%, 84 głosów)
- nic nie zmieniÄ™ (1%, 35 głosów)
- zmieniÄ™ coÅ› innego - napiszÄ™ w komentarzu (2%, 44 głosów)
Głosujących: 1 143
Widzę, że jestem na czasie, właśnie przytaszczyłam nową parę z pozimowej wyprzedaży. Buty, buty, buty. Jak ja uwielbiam kupować buty…
Pójdę na studia, o których myślałam od dzieciństwa, a które ostatecznie wszyscy mi odradzili. Ale co tam! To moje życie i moje marzenia!:)
hmmmm napisalam liste postanowien noworocznych ale zawalilam;/
moze w 2010 bedzie lepiej ;p
Hmm. Zainwestować w siebie, bo trzydziestka zobowiązuje. I napisać w końcu cholerną pracę na „D”, żeby w życiu było miejsce na dużo więcej niż wyrzuty sumienia z powodu wiecznych zaległości:)
ehh.. wezmę się porządnie do nauki, chociaż jak tylko sobie o tym pomyśle to już mi się nie chce ;)
ja oprocz wyzej wymienionych zamierzam klasc sie wczesniej spac ;)
Prócz wspomnianych wyżej rzeczy ZNAJDĘ CZAS na wymarzony kurs tańca i będę częściej robić mądre zakupy w dobrych ku temu miejscach (typu eBay) w związku z czym przestanę „przypadkiem zaglądać do galerii” i wydawać pochopnie pieniędzy na ciuchy i kosmetyki, które z zagranicy można mieć spoooro taniej.
Reszta zmian to na razie niewiadoma.
I będę w tych moich butach chodzić po bezludnej wyspie i chwalić się wszystkim syrenom! A co! Niech je zazdrość zżera!
Hah, jako jedna z niewielu chyba nie zaznaczyłam niczego odnośnie zmiany wagi ciała, tak mi się wydaje ;)
Ja mam kilka celów na ten rok, bardzo ważnych – praca, studia ;) Język obcy też by sie przydał… Poduczyć się angielskiego albo niemieckiego od podstaw… Albo najlepiej i to i to. I może jeszcze napisanie książki byłoby miłe, bo pomysłów mam pełno, ale ochoty na pisanie już mniej… ;)
Nie zauważyłam, że na zdjęciu są buty Jimmiego Choo! To jest moje marzenie! Obok Christiana Louboutina ;)