Pomyśl zanim…

Makijaż…włączysz do swojego makijażu kolejny element, który może zrujnować cały efekt.

Największym grzechem przeciw urodzie zaraz po zaniedbaniu jest przesada. W tym miejscu należy oddać honor babkom – tak przez nie hołubiony umiar jest wskazany także dzisiaj, przede wszystkim w makijażu.

Eyeliner
Tylko dla zawodowców! Naprawdę. Jeśli choć na ułamek sekundy ręka ci drgnie, efekt będzie opłakany. W przypadku eyelinera w płynie drobna korekta jest już raczej niemożliwa. Trzeba zmyć cały makijaż i zacząć od początku albo… wyjść z domu saute i pomalować rzęsy tuszem w tramwaju :-)

Podkład
Od przykrycia niedoskonałości jest korektor, a od idealnej cery – właściwa pielęgnacja. Podkład nic tu nie pomoże. Czy więc na pewno kolejna jego warstwa jest niezbędna? Po ulicach chodzi pełno dziewczyn w scenicznym makijażu, tak jakby były przygotowane na wszelką ewentualność, np. występ przed setkami fanów w ulicznej sondzie dla telewizji :-)

Bronzer
Puder brązujący jest sprzedawany w gigantycznych opakowaniach, ale to nie znaczy, że trzeba go w całości zużyć na twarzy. Mamy osiągnąć efekt muśnięcia słońcem a nie poparzeń.

Konturówka
Błyszczyk znika z ust błyskawicznie, pomadka ściera się nieco dłużej, ale najwytrwalsza z całej paczki jest konturówka. Pamiętaj o tym. Obrysuj kontur ust, tylko jeśli masz możliwość „pudrowania noska” co jakiś czas.
Wybierając konturówkę, dobierz odcień jak najbardziej zbliżony do koloru pomadki – ciemna obwódka wokół ust wygląda teatralnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.