Olejek do higieny intymnej i jego kilka nietypowych zastosowań

Lactacyd to mój sprawdzony kosmetyk do higieny intymnej. Odpowiednie pH i kwas mlekowy sprawiają, że wszystkie kosmetyki tej marki sprawdzają się bardzo dobrze . Wyjątkiem jest płyn z mentolem, który najpierw daje uczucie szczypania, a dopiero później dociera do mnie, że to mentol „chłodzi” i tak ma być – nieprzyjemne wrażenie. Taka czarna owca w rodzinie. A skoro o rodzinie mowa, to wspomnę o nowym… Czytaj dalej

Pianka pogrubiająca włosy oraz szampon i odżywka Paul Mitchell

Większa objętość włosów – tego oczekuję i chyba mogę zaryzykować stwierdzenie, że znalazłam dobre kosmetyki, które spełniają moje potrzeby. Seria Extra-Body marki Paul Mitchell, z której wypróbowałam szampon i odżywkę oraz piankę do układania włosów, skradła moje serce. Czytaj dalej

Modne brwi po wizycie w brow barze

Ciekawość zagnała mnie do krakowskiego brow baru B.R.O.W.S., gdzie pani Karolina zajęła się moimi hodowanymi przez całe wakacje brwiami. Cały sierpień, gdy przedszkola moich dzieci były zamknięte, a ja nie miałam możliwości umówienia wizyty, nie regulowałam brwi pozwalając im rosnąć naturalnie. W pierwszych dniach września, gdy dzieci poszły do przedszkoli, mogłam się wreszcie wybrać na regulację. Jednak brow bar oferuje coś więcej niż tylko usunięcie… Czytaj dalej

Najsłabszy z olejków do demakijażu

Olejek do demakijażu jest od kilku miesięcy obowiązkowym punktem wieczornej pielęgnacji. Wypróbowałam już kilka produktów: obłędnie pachnący olejek Go Cranberry, olejek arganowy Bielendy, który ma niezbyt dobrze oceniany skład, świetny olejek Resibo oraz doskonały na podróż balsam do demakijażu Clinique. Wybieram wciąż nowe i inne produkty z ciekawości, ale także dlatego, że choć bardzo polubiłam te stosowane dotychczas, to zawsze można coś poprawić, prawda? I tym razem doszłam… Czytaj dalej

Pedicure w domu – pilnik Fusswohl kontra tarka Scholl

Pedicure w domu?! Lepiej w domu, niż wcale. A gdy dzieci mają miesięczne wakacje w przedszkolu, to pedicure w domu staje się jedynym rozwiązaniem. Właściwie przyzwyczaiłam się już do domowej pielęgnacji stóp na tyle, że od dłuższego czasu nie próbowałam znaleźć dogodnego terminu w salonie kosmetycznym. Najtrudniejszą rzeczą w domowym pedicure jest zastąpienie frezarki. Z doświadczenia wiem, że nie należy zostawiać usuwania zrogowaciałego naskórka na… Czytaj dalej