Urban Chic – pod taką nazwą kryje się ostatnia kolekcja makijażu marki ArtDeco. O kosmetykach nie będę pisać, bo już kilkakrotnie poświęcałam im osobne wpisy. Warta najwyższej uwagi drogich Czytelniczek jest jednak kolorystyka, która podąża za najnowszymi trendami, a jednocześnie jest świetną propozycją na co dzień.
Na pierwszy rzut oka akwamaryna i oberżyna mogą się wydać zbyt ekstrawaganckie, ale zamierzam Was przekonać, że jest zupełnie na odwrót.
Urban Chic to tradycyjnie już nowa magnetyczna kasetka, którą można uzupełnić wedle własnego upodobania nowymi bądź stale dostępnymi w ofercie kosmetykami.
Cena: ok. 36 zł
ArtDeco ma dla nas 4 nowe pudrowe cienie, które mogą być używane oddzielnie, a także komponowane w dowolne zestawy. Nowe kolory to: oberżyna, akwamaryna, matowy beżowo-szary cień oraz perłowy grafit.
Cena: ok. 25 zł
W serii Eye Designer są dwa nowe kolory: karmelowy i matowy fiolet.
Cena: ok. 36 zł
Makijaż oczu dopełniają dwie nowe konturówki: szara i fioletowa.
Cena: ok. 26 zł
Pudrowy róż w neutralnym kolorze świetnie podkreśla policzki, bo miękko się rozprowadza i nadaje naturalny wygląd policzkom.
Cena: ok. 33 zł
W kolekcji są dostępne 2 nowe wododporne konturówki do ust (cena: ok. 32 zł) oraz 4 nowe odcienie pomadek do ust (cena: ok. 56 zł), a także błyszczyk (cena: ok. 46 zł), który zalotce podoba się najbardziej zaraz po cieniach.
A, i są jeszcze lakiery: fuksja i śliwka. Sama nie wiem, który ładniejszy.
Cena: ok. 44 zł
Kolorowy makijaż i intensywne kolory nie są zarezerwowane tylko na lato. Śmiało sięgnijcie więc po letnie konturówki do oczu w kolorze turkusowym. Efekt może być taki:
podoba mi sie