Jesienne trendy w makijażu

Naturalna cera, burgundowe usta, geometryczne kreski nadające oczom koci wygląd i cienie rozmazane w przydymiony makijaż – z tego arsenału makijażowych trendów może wybierać Pani Jesień.

Usta

Jesień to matowe usta w kolorze od czerwieni do burgunda. Przy takim makijażu należy zwrócić szczególną uwagę na… zęby. Nic ich tak nie podkreśla, jak właśnie czerwień na ustach.

Czerwone matowe pomadki należy nakładać niezwykle starannie. Najlepiej najpierw obrysować usta konturówką. Pomadki z metalicznym blaskiem mogą być ciut niedbale rozmazane na środku warg.

Kiedy usta są tak wyraźne, oczy powinny być jedynie muśnięte maskarą.

Oczy

Kreski! Można je wykonać eyelinerem albo kredką. Zalotka jest zdania, że kreska, która ma tylko zagęścić optycznie rzęsy może być spokojnie wykonana kredką, ale już misterne rysunki na powiece, wymagające pewnej ręki i poczucia symetrii, należy wykonywać eyelinerem w płynie. Wbrew pozorom nie jest to takie trudne – eyeliner w płynie zanim zaschnie, można skorygować, a jak już zaschnie, to efekt utrzymuje się dłużej niż kreska wykonana kredką.

Najprostsza technika wykonania kresek: namalować na linii rzęs niewielkie kropki, które potem należy połączyć. Tak uzyskaną linię pewnym pociągnięciem przedłuża się poza linię rzęs. Teraz trzeba pogrubić kreskę nad zewnętrznym kącikiem oka w kierunku środka powieki tak, żeby tworzyła miękki łuk, jak koci grzbiet.

Warto się pomęczyć, bo kreski wokół oczu są filuterne i flirciarskie :-)

Niezmiennie od kilku sezonów króluje makijaż smoky eye. Jego tajemnicą jest idealne zmieszanie odcieni, a to jest możliwe do osiągnięcia tylko wtedy, gdy używamy do makijażu profesjonalnych pędzli. Więcej o makijażu smoky eye tutaj.

Twarz

Naturalna twarz – ani matowa, ani błyszcząca. Po prostu lekko zaróżowione policzki, naturalne usta, świeża cera to idealny wygląd na co dzień. Nie trzeba do tego podążać za trendami :-)

Na podstawie Harper’s Bazaar.

Zalotka pisała już o jesiennych kolekcjach Lancome oraz Chanel, a także o nowej jesiennej palecie Giorgio Armani.

Komentarzy: 4

  1. Anonim
    13 września 2008 / 12:07

    modelki kiepskie to fakt,… ale jak ktoś walnie burgund na ustach i ma oczy jak ś;lepy kret- raz po rzęsach wygląda to debilnie.. nie pasuje i tyle. to nie jest równowaga tylko jej brak

  2. paollino
    21 sierpnia 2008 / 11:10

    Czemu obleśne? Bardzo ładne są, chyba zazdrość przez Ciebie przemawia! :D

    Nie wyglądają jak pandy – ta po prawej, może… ale ta po lewej ma śliczny makijaż…

  3. lili
    18 sierpnia 2008 / 18:45

    one wyglądają jak jakieś pandy

  4. ja555
    17 sierpnia 2008 / 20:28

    obleśne te modelki w smokey eyes… bleee…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.