5 wielozadaniowych kosmetyków, które warto mieć pod ręką

Wakacje w tym roku upłynęły mi na kilkudniowych pobytach w różnych ciekawych miejscach. Kilka kosmetyków przydało mi się dużo bardziej niż inne. Na pewno wezmę je ze sobą w kolejne podróże. Może i Tobie coś z tej listy się przyda.

Krem do pielęgnacji suchej i szorstkiej skóry Skin Food Weleda

Do wszystkiego. Poważnie. Do stóp, dłoni, łokci, kolan, spierzchniętych ust, do całej buzi nawet. Krem zawiera ekstrakty roślinne (z fiołka, rumianku, nagietka),  i jest wolny barwników, zapachów oraz syntetycznych konserwantów. Pięknie się rozprowadza, szybko wchłania, pozostawiając na skórze przyjemną warstewkę. Pachnie lekarsko, ale świeżo i przyjemnie. Doskonale pielęgnuje przesuszone partie skóry. Ja uwielbiam go jako krem do rąk i do stóp.

Cena: 25 zł za 30 ml

Olejek wielofunkcyjny Stay Essential Annabelle Minerals

Do demakijażu metodą olejową. Do pielęgnacji ciała. Do masażu. Na końcówki włosów. Na skórki i do paznokci. Wszechstronny produkt, prawda? Olejek ma działanie nawilżające i regulujące wydzielanie sebum – można go zastosować jako olejowe serum na noc. W tej roli również sprawdził się podczas wyjazdów. Rano skóra twarzy jest miękka i rozświetlona. Nie zapycha porów.

Cena: 50 zł za 50 ml

Żel aloesowy Aloe Soothing Gel Holika Holika

Nie jest to produkt wielozadaniowy, jak poprzednie dwa, ale bardzo dobrze sprawdza się w czasie wakacji. Łagodzi podrażnioną wiatrem, słońcem i solą skórę. Bardzo wyraźnie zaznaczam, że ten produkt nie nawilża. Można go nałożyć pod krem czy olejek, ale bez ich wsparcia nie zobaczymy rezultatów żelu aloesowego.

Cena: ok. 19 zł za 55 ml

Spray do dezynfekcji powierzchni Medisept

Bywam nadwrażliwa. A moje dzieci lekkomyślne. Spray dezynfekujący załatwia sprawę. Służy do usuwania bakterii, wirusów i grzybów z różnych powierzchni. Produkt jest w sprayu, działa po 60 sekundach. Na opakowaniu napisano, że ma „delikatny świeży zapach” – bujda na resorach. Intensywnie pachnie alkoholem i należy mu dać w spokoju odparować. Nie wolno go wdychać.

Cena: ok. 12 zł za 100 ml

Suchy szampon Extreme Volume Colab

Początkowo się nie polubiliśmy – włosy były sztywne, matowe i nie do rozczesania. Gdy użyłam mniej kosmetyku, od razu włosy zyskały objętość i świeżość. Ten produkt to ratunek dla fryzury w podróży. Mój sposób: głowa w dół i spryskać włosy u nasady unosząc je partiami. Mógłby być w podróżnym opakowaniu, jak Batiste czy Klorane.

Cena: ok. 10 zł za 200 ml

Komentarzy: 6

  1. Paula
    8 września 2018 / 12:20

    Wyprobowalam ten krem z Weledy, dla mnie to bardziej masc ale jest bardzo dobry.

    • Zalotka.pl
      Autor
      8 września 2018 / 12:51

      Owszem – to gęsty i odżywczy krem.

  2. Ciotka Żukor
    28 sierpnia 2018 / 23:58

    No i proszę. Czy ja nie miałam racji mówiąc, że olejek to jest najbardziej turbo kosmetyk, który sprawdza się w każdej sytuacji i ma milion zastosowań?

  3. sandra
    28 sierpnia 2018 / 11:31

    Bardzo mi się podobają te propozycje

  4. Magdalena
    27 sierpnia 2018 / 21:45

    Jakie najlepsze są kosmetyki dla dzieci? szukam coś dla moich smyków

    • Zalotka.pl
      Autor
      28 sierpnia 2018 / 08:23

      Dość niejednoznaczne pytanie, na które trudno dać jedną odpowiedź. Dzieciom nie trzeba wiele – moje mają jedynie balsam do ciała, żel pod prysznic i szampon z odżywką. Zimą dodatkowo krem na mróz, a latem krem z filtrem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.