Romantyzm budzi się na wiosnę

Artdeco Wiosna 2008

Po soczystych czerwieniach i szykownych przydymionych spojrzeniach, jakie rzucałyśmy wokół przez całą „zimę”, czas pomyśleć o wiosennym przebudzeniu!

Niby zima jeszcze się nie skończyła, ale zmarnowany sezon narciarski oraz dodatnie temperatury każą już pomyśleć o wiośnie. Artdeco ma ładną propozycją – makijaż delikatny i uwodzicielski jak wiosenne kwiaty.

Dotychczas Artdeco miało w ofercie dwa odcienie podkładu mineralnego o konsystencji pudru sypkiego – z wiosenną kolekcją dojdą dwa nowe kolory. Podkład Mineral Powder Foundation kryje jak klasyczny podkład, a przy tym zostawia skórę matową i gładką jak puder. Nie zawiera wosków ani tłuszczy, więc nie zatyka porów. Wygodnie się go nakłada, a nosi niezauważenie. Do aplikacji najlepiej użyć specjalnego pędzla Artdeco – Mineral Kabuki Brush ma miękkie, gęste włosie.

cena: ok. 90 zł za podkład, ok. 55 zł za pędzel

Bez różu ani rusz! Na wiosnę subtelny odcień brzoskwini – ogrzeje policzki, zanim jeszcze na dobre zobaczy nas wiosenne słońce.Tradycyjnie już pudrowy róż ma magnesik w opakowaniu do umieszczenia w limitowanej serii kasetek.

cena: ok 35 zł

Cała tajemnica wiosennego makijażu Artdeco tkwi w spojrzeniu – jest świeże i uwodzicielskie. Kolory są jasne: delikatny fiolet, zieleń i pastelowy róż. Magnetyczne cienie do powiek można stosować oddzielnie lub komponować dowolne zestawy ze wszystkich czterech odcieni.

cena: ok 25 zł

Nowe kolory są dostępne także spośród pudrowych cieni Eye Designer z aplikatorem: kremowa satyna lub subtelny fiolet.

cena: ok. 40 zł za cień, ok. 35 zł za aplikator

Do obrysowania konturu oka Artdeco proponuje kredkę do oczu z gumką w kolorze pastelowego fioletu – mam mieszane uczucia, ale jeśli tylko kolor Ci odpowiada, to kredka na pewno przypadnie Ci do gustu, bo jest miękka i kremowa. Dużo bardziej podoba mi się wodoodporna kredka do oczu Soft Eye Liner w kolorze wrzosowo-brązowym.

cena: kredka z gumką ok. 55 zł, wodoodporna kredka ok. 35 zł

Nowością jest pomadka Glossy Lip Care – ma błyszczeć, pielęgnować i powalać. To znaczy Ty masz powalać otoczenie na kolana przy jej pomocy. Występuje w trzech kolorach: róż, oranż i coś jasnego. Nie ma co ukrywać, że makijaż ust uważam za najsłabsze ogniwo całej kolekcji. Zdecydowanie bardziej podobał mi się karminowy trend na ustach. Nie pasuje na wiosnę? E, tam.

cena: pomadka ok. 40 zł

W kolekcji jest jeszcze wodoodporna konturówka do ust. Moje odwieczne pytanie jest więc nadal aktualne: kto w dobie błyszczyków używa konturówki do ust?

cena: ok. 30 zł

Lakier do paznokci Wonder Brush zawiera silikon i ekstrakt z bambusa – dzięki temu ponoć nie pęka, jest elastyczny i wtrzymały. Dostępny w dwóch kolorach: pudrowym różu i opalizującej bieli.

cena: ok. 40 zł

Kolekcja jest miłym zwiastunem kolorowej wiosny, która już niedługo zastąpi wszechobecne szarości. Ale uwaga – te pastelowe i naturalne odcienie gdy użyte w nadmiarze mogą być mdłe…

Artdeco Wiosna 2008

Komentarzy: 4

  1. atomowka
    6 lutego 2008 / 17:24

    piekny…
    perfekcyjnie wykonany…
    doskonaly:)

  2. ewelina
    25 stycznia 2008 / 13:10

    a mi sie podoba a ust w sam raz nie można przesadzic skoro oczy są wyraźne t usta łgodnie muśniete kremową szmineczką…subtelnie i seksownie:)ymmmmm

  3. klaundia
    19 stycznia 2008 / 12:14

    Najładniejszy to jest naszyjnik :-)

  4. pani wiosna
    17 stycznia 2008 / 13:17

    oczy piękne, ale usta mdłe jak u Lopezki – też takich nie lubię :-)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.