Jaką suszarkę wybrać, skoro większość ma rączkę obsypaną pokrętłami, przyciskami? Co zrobić, aby zminimalizować uszkodzenia włosów? Po co w suszarce zimny nawiew? O co chodzi z jonizacją? Co daje dyfuzor? Poniżej kilka wskazówek czym się kierować wybierając suszarkę.
W suszarkę warto zainwestować, bo używa się jej codziennie, czasami przez więcej niż jedną osobę. Różnicę między zwykłą a dobrą suszarką widać gołym okiem – włosy nie są pierzaste czy oklapnięte, ale lekkie i zadbane jak od fryzjera. Dobry sprzęt – wiadomo – służy dłużej i się nie psuje, ale nie oznacza to, że trzeba kupić drogą suszarkę profesjonalną z kilkoma funkcjami i nasadkami. Suszarki ze średniej półki cenowej (ok. 120-200 zł) mają nowoczesne funkcje, a przy tym są mniejsze, przez co bardziej odpowiednie do samodzielnego użytkowania.
W wersji podstawowej dobra suszarka powinna mieć:
– dużą moc (najlepiej ok. 2000W, najmniej 1600W)
– regulację nawiewu (co najmniej 2 poziomy)
– regulację temperatury (co najmniej 3 poziomy)
– nasadkę szczelinową (koncentrator) i dyfuzor
– funkcję jonizacji.
Do czego służą te wszystkie funkcje i dodatki?
Moc
Im większa moc, tym szybciej włosy będą suche, nie dlatego, że taka suszarka emituje cieplejsze powietrze, ale robi po prostu większy podmuch. Suszarki często są wyposażone w przycisk „turbo”, który zdecydowanie skraca czas suszenia. Wybierając suszarkę warto sięgnąć po tę o mocy ok.2000 W. Według mnie najniższa moc dobrej suszarki to 1600 W. Jeśli masz krótsze włosy, nie trzeba wybierać suszarki o maksymalnej mocy.
Siła nawiewu
Przy codziennym suszeniu zależy nam na czasie – przydatny jest wtedy silny nadmuch. Słaby przyda się przy modelowaniu czy skręcaniu fal lub loków przy pomocy dyfuzora. Standardowo suszarki mają dwa poziomy siły/prędkości nawiewu, ale są też suszarki z 3 lub 4 poziomami.
Temperatura
Bezpośrednio po umyciu i rozczesaniu włosy podsuszamy korzystając ze średniej temperatury suszarki.
Włosów nie powinno się suszyć w maksymalnej temperaturze. Dlaczego? Wiadomo, ciepło wysusza, włosy sztywnieją, łamią się. Bardzo wysoka temperatura sprawi, że fryzura będzie oklapnięta. Maksymalna temperatura powinna być stosowana przez krótki czas, aby wysuszyć bardzo mokre włosy.
Na koniec używamy chłodnego nawiewu, który utrwala skręt, wygładza fryzurę i nadaje jej ostateczny kształt. Nie każdy chłodny nawiew z nazwy jest rzeczywiście chłodny: strumień powietrza nie powinien sparzyć dłoni przyłożonej przez kilkadziesiąt sekund bezpośrednio do wylotu suszarki.
W wielu modelach znajdziemy specjalny przycisk z przodu rączki, którego naciśnięcie uruchamia strumień chłodnego powietrza. Ja swoją suszarkę uwielbiam za przycisk „cool”, aby skierować na włosy zimy nawiew bez konieczności przestawiania pokrętła na rączce.
Jonizacja
Suszarki z funkcją jonizacji powietrza skracają czas suszenia, sprawiają, że włosy są wygładzone, lśniące i bardziej podatne na stylizację oraz nie elektryzują się. Takie efekty są możliwe dzięki ujemnie naładowanym ładunkom elektrycznym – jonom – które „przyklejają” się do łusek włosa i neutralizują dodatnio naładowane ładunki na włosach.
Funkcja jonizacji jest dostępna w większych gabarytowo suszarkach, którymi samemu ciężko operować, ale wszystko da się zrobić :-)
Dyfuzor i koncentrator
Dyfuzor to szeroka nasadka na suszarkę z długimi wypustkami. Świetne narzędzie do tworzenia naturalnie wyglądających loków lub po prostu do nadania fryzurze objętości. Niestety stylizacja dyfuzorem wymaga cierpliwości. Technika przedstawia się tak: na podsuszone włosy nakładamy piankę do utrwalania skrętu, włosy dzielimy na grube pasma i suszymy układając je dyfuzorze, który przykładamy do głowy i przekręcamy o 180 stopni. I tak w kółko, aż wszystkie pasma zostaną wysuszone. Cierpliwość wskazana.
Nasadka szczelinowa, zwana koncentratorem, jest bardzo pomocna przy układaniu fryzury – im węższa, tym układanie bardziej precyzyjne.
Wśród dodatkowych akcesoriów można także znaleźć: nakładkę prostującą a w modelach marki Remington tzw. Spin Curl, który służy do formowania loków.
Warto zwrócić jeszcze uwagę na:
– wagę i gabaryty
– długość kabla
– głośność.
Bardzo ważne! Suszarkę należy regularnie czyścić: zdejmujemy kratkę wlotową i usuwamy zabrudzenia.
Uzbrojona w tę wiedzę, wybierz swoją nową suszarkę. Kup koniecznie spray zabezpieczający włosy przed wysoką temperaturą i pamiętaj, żeby suszyć włosy:
– z odległości! Z bliska lub – o, zgrozo! – z przyłożenia można tylko przesuszyć i uszkodzić włosy
– z włosem, aby „zamykać” łuski włosów
– ostrożnie z gorącym nawiewem
– rytmicznie machając suszarką, aby nie nagrzewać jednego miejsca.
Więcej dobrych rad dotyczących pielęgnacji włosów znajdziesz w tym wpisie.
I jeszcze dygresja dotycząca kabla. Nie znoszę rozpoczynania suszenia włosów od kilku minut spędzonych na rozsupływaniu skręconego kabla. Ja swój składam trzy razy na pół i delikatnie obwiązuję końcem z wtyczką, aby złożony kabel nie ciągnął się za suszarką przy wyjmowaniu jej z szuflady. Taki mój pedantyczny zwyczaj.
