Zimą skóra mojej twarzy jest bardzo wymagająca. Potrzebuje nawilżenia, odzywienia, oraz makijażu, więc krem, który ma chronić twarz, powinien także być dobrą bazą pod makijaż. Znalazłam takiego cudotwórcę.
Główną potrzebą mojej skóry, którą skrupulatnie spełniam, jest nawilżenie i odżywienie. Bez względu na wiek i rodzaj cery wysuszona skóra wygląda niezdrowo i marszczy się z odwodnienia.
Mój wybór padł na markę Lierac, która jak dotąd jeszcze mnie nie zawiodła. Seria Hydra-Chrono+ zawiera kilka produktów, ale najlepsza są dwa: bogaty krem odżywczy (Rich nourishing cream) oraz intensywnie nawilżający balsam (Intense rehydrating balm).
Odżywczy krem
Przeznaczony do cery suchej i bardzo suchej przynosi natychmiastowe ukojenie ściągniętej i przesuszonej skórze. Nie natłuszcza, ale nawilża, rozpromienia skórę. Ma długotrwałe działanie, co oznacza, że po paru godzinach nie czuję, że moja twarz się kurczy. Zimą świetnie nadaje się na dzień pod makijaż, ale gdy robi się cieplej i kaloryfery zostają wyłączone, krem jest zbyt bogaty jako baza pod podkład. Sprawdzi się za to przez cały rok, jako krem na noc.
Intensywnie nawilżający balsam
Produkt genialny, chyba nawet lepszy niż krem. Natychmiastowo nawilża skórę. Może służyć jako krem na dzień, ponieważ świetnie układa się pod makijażem. Gruba warstwa balsamu działa jak maseczka. Zapewnia całodzienne nawilżenie.
Delikatna różowa barwa balsamu i zapach są dodatkową przyjemnością podczas stosowania.
W opisach obu kremów wyszczególniono te same składniki, choć w różnych proporcjach:
„Kompleks przeprogramowujący nawilżanie – wyjątkowe połączenie naturalnego aminokwasu (TMG) z ekstraktem z konwalika japońskiego i NMF (naturalny czynnik nawilżający). Uaktywnia głęboki transport wody, kompensując skórze działanie osłabionego systemu akwaporyn. Zwiększa transport wody do warstwy rogowej naskórka, stymulując tworzenia się obwódek zamykających.
Ekstrakt z hiacynta wodnego – pomaga zachować skórze młodość, chroniąc przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych.
Ekstrakty z kwiatów wiśni i róży – nawilżają, odżywiają i chronią skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników.”
Seria Hydra-Chrono+ zawiera także: jedwabisty żel-krem nawilżający, odświeżający fluid matujący oraz delikatny krem kojący. Tych jeszcze nie próbowałam. Może któraś z Was?
Cena: ok. 110 zł za 50 ml