Tlenowa pielęgnacja z O2 Skin – serum i krem-żel

Nawilżanie – wiadomo, to podstawa pielęgnacji. Czy można coś jeszcze do niej dodać? Może tlen? O2 Skin to pielęgnacja natleniająca. W ich kosmetykach znajduje się skoncentrowany 30% tlen pod ciśnieniem, który w miarę stosowania produktów, ulatnia się. Czy Was to przekonuje? Mnie na pewno intryguje, ale wargi mam wydęte w grymasie niedowierzania. Czytaj dalej

Maseczki nawilżające na noc – Clinique kontra Origins

Robię kolejny krok w leniwej pielęgnacji – maseczka nawilżająca na noc bez zmywania. Coraz rzadziej sięgam po sprawdzone produkty, które są zbyt ciężkie, aby można je było pozostawić na skórze. Z widocznych na zdjęciu trzech nawilżaczy, dwie to maseczki, a jeden to rodzaj serum. Czytaj dalej

Embryolisse – kultowy i z Paryża, ale czy wart uwagi?

Mam naturalny opór przed stadnymi zachowaniami. Stąd czekam, przyglądam się i niespiesznie podejmuję decyzje. Szum wokół Embryolisse jest od dawna. Polecają go siostry Chapman z duetu Pixiwoo i Lisa Eldrige. Sprawdzę, o co tyle hałasu. Czytaj dalej

Figa z kremu, czyli krem do twarzy Mokosh

Wygładzający figowy krem do twarzy Mokosh jest już na rynku od jakiegoś czasu, ale ja dopiero niedawno kupiłam pierwsze opakowanie na próbę. To krem do codziennej pielęgnacji cery na bazie roślinnych ekstraktów. Czytaj dalej

Polskie kremy do cery naczynkowej: Ruby Vine Bartos i Red Off Eva

Cera naczynkowa może być: sucha, wrażliwa, reaktywna, mieszana a nawet tłusta. Dobór kremu wzmacniającego, który jednocześnie dogada się ze skórą sprawia mi od pewnego czasu spory kłopot. Wśród wielu kremów udało mi się wyłuskać dwa dobre produkty „made in Poland”.  Czytaj dalej