Przywrócić cerze normalność

Vichy Normaderm, fot. Zalotka.pl

Sztywny podział na skórę suchą, tłustą i mieszaną jest według mnie archaiczny. Dziś, przy wciąż zmieniających się warunkach zewnętrznych (mam tu głównie na myśli klimatyzację), diecie czy dniu cyklu skóra nie „jest, ale „ma potrzeby”: bywa odwodniona, przesuszona, podrażniona, napięta lub zanieczyszczona.

Dotychczas poszukiwałam kremów bogatych, których moja zwykle sucha i potrzebująca ukojenia skóra nie „wypijałaby” natychmiast po aplikacji. Od kilkunastu tygodni borykam się z problemami, których nigdy wcześniej nie miałam: poszerzone pory oraz dużo wyprysków. Stosowanie dotąd z powodzeniem kremy, tylko zaogniają sytuację. Dochodzą do tego stałe problemy: suchość, uczucie ściągnięcia oraz skłonność do zaczerwienienia. I to wszystko na jednej twarzy :-)

Wciąż zatem potrzebuję kremu nawilżającego, ale o nie tak bogatej konsystencji. W dodatku powinien zaradzić jakoś moim nowym problemom. Kupiłam krem Normaderm Vichy – marki, do której długo nie miałam zaufania. Zdecydowałam się po wytestowaniu próbki znalezionej w gazecie.

Krem jest gęsty, wydajny, łatwo się rozprowadza, pozostawia wyczuwalną, ale komfortową warstwę na skórze. Normaderm skutecznie poradził sobie z bolesnymi ropnymi zmianami – waląc prosto z mostu: z pryszczami – oraz z drobnymi zaskórnikami. Moje tzw. niedoskonałości na twarzy są sporadyczne i przejściowe – Normaderm wyprowadził moją cerę na prostą, choć ma złe opinie wśród internautek (wysusza, nie leczy, matowi na krótko, „roluje się”, więc nie nadaje się pod podkłąd etc.).

Krem ma nieprzyjemny zapach – na początku wyczuwam spirytus salicylowy. Tu dochodzimy do problemu nawilżenia. Choć Normaderm ma w składzie alkohol, krem nie wysusza skóry – ma naprawdę dobre właściwości nawilżające, a przecież moja skóra przed nałożeniem kremu jest zawsze ściągnięta i „spragniona”.

Nie wiem, czy jego działanie jest tak skuteczne przy skórze z roszczerzonymi porami, błyszczącej i z zaskórnikami – internautki skarżą się, że po początkowym dobrym efekcie, krem przesusza skórę. Ja tego nie zauważyłam.

Krem jest w pompce! Wielki plus za opakowanie.

Cena: ok. 75 zł za 50 ml

Sprawdź, gdzie kupisz Normaderm najtaniej.

Komentarzy: 2

  1. 13 grudnia 2013 / 11:47

    Dziękuję za radę. W grudniu robię coroczne badania, więc wspomnę o tym lekarzowi. Pozdrowienia!

  2. Paula
    7 grudnia 2013 / 13:00

    Myślę, że to mogą być problemy hormonalne. Zbadaj poziom tsh lub prolaktynę. A najlepiej udaj się do lekarza ginekologa-endokrynologa, on ci powie jakie badania powinnaś zrobić. Wiem bo sama mam takie problemy wynikają z wahań hormonalnych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.